Modlitwa
Na dziś, jutro, cały zabiegany maj i resztę życia.
Panie, moje serce się nie pyszni
Panie, moje serce się nie pyszni
i oczy moje nie są wyniosłe.
Nie gonię za tym, co wielkie,
albo co przerasta moje siły.
Przeciwnie: wprowadziłem ład
i spokój do mojej duszy.
Jak niemowlę u swej matki,
jak niemowlę - tak we mnie jest moja dusza.
Izraelu, złóż w Panu nadzieję
odtąd i aż na wieki!
Ps 131
Znalazłam ten fragment wśród rożnych notatek w zeszycie. Pamiętam, że w pewnym momencie bardzo mi pomagał. Zapomniałam o nim.
A teraz znowu pasuje jak ulał. Do zabiegania, niechęci i paru innych spraw.
A teraz znowu pasuje jak ulał. Do zabiegania, niechęci i paru innych spraw.
http://www.youtube.com/watch?v=K05pUpfXe5I
OdpowiedzUsuńMi też jest bliski ten psalm... Moja magisterka już dawno obroniona, a słowa dalej pasują do rzeczywistości:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki!
No proszę, nie znałam tej muzycznej aranżacji tego psalmu.
UsuńŚwietna jest, dzięki! :)
i właśnie mi przypomniałaś jaka jestem grzeszna
OdpowiedzUsuńZachęcam do zabawy w wolnej chwili i jeśli znajdą się chęci. Zasady na moim blogu.
OdpowiedzUsuń