Radosny czas?

Na dzisiejszej Eucharystii usłyszałam, że Wielki Post, to radosny czas.
Zaintrygowało mnie to, co najmniej.

Radosny, bo przygotowuje nas do najpiękniejszych świąt chrześcijańskich - do Paschy.
Radosny, bo pozwala nam uświadomić sobie naszą słabość i to (przede wszystkim!), że jesteśmy kochani i akceptowani ze wszystkim, co nas stanowi.
Nie pomimo grzechu, ale właśnie z nim.

Może to rzeczywiście radosny czas...:)

Komentarze

Popularne posty